Trwające od wielu miesięcy dyskusje dotyczące smogu nie zwalniają tempa. Związane jest to z coraz większą ilością przyjętych lub poddanych pod konsultacje społeczne uchwał antysmogowych. Co ich zapisy mówiąo kominkach?
Pogarszająca się jakość powietrza sprawiła, że coraz częściej i głośniej mówi się o zaostrzeniu przepisów dotyczących niskiej emisji, czyli zanieczyszczeniach pochodzących od spalin samochodowych oraz procesu spalania niewłaściwych paliw. Uchwały antysmogowe, które zostały już przyjęte, weszły lub wejdą w życie w najbliższym okresie, określają jakimi urzadzeniami i jakim paliwem mozna palić. Czy według tych zapisów można korzystać z kominków, które cieszą się w Polsce dużą popularnością?
[czytaj więcej]
Pogarszająca się jakość powietrza sprawiła, że coraz częściej i głośniej mówi się o zaostrzeniu przepisów dotyczących niskiej emisji, czyli zanieczyszczeniach pochodzących od spalin samochodowych oraz procesu spalania niewłaściwych paliw. Uchwały antysmogowe, które zostały już przyjęte, weszły lub wejdą w życie w najbliższym okresie, określają jakimi urzadzeniami i jakim paliwem mozna palić. Czy według tych zapisów można korzystać z kominków, które cieszą się w Polsce dużą popularnością?
Według nowych przepisów korzystanie z kominków nie jest zabronione. Jednak osoby, które posiadają tego typu urządzenie grzewcze w swoim domu lub planują jego zakup, muszą przestrzegać kilku zasad.
W myśl zapisów ujętych w uchwałach antysmogowych do użytku dopuszczone będą kominki, które spełniają minimalne poziomy sezonowej efektywności energetycznej i normy emisji zanieczyszczeń dla sezonowego ogrzewania pomieszczeń, które określone są w Rozporządzeniu Komisji UE 2015/1185 z dn. 24 kwietnia 2015r. w sprawie wykonania dyrektywny Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/125/WE – zwanym także Ekoprojektem. Przepisy te obowiązywać mają od 1 stycznia 2022.
Ekoprojekt – normy w walce ze smogiem
Według zapisów przyjętych w Ekoprojekcie sezonowa efektywność energetyczna - błędnie nazywana sprawnością cieplną - kominków spełniających unijną dyrektywę nie może być niższa niż 65% dla ogrzewaczy z zamkniętą komorą spalania wykorzystujących inne paliwo niż pellet. Natomiast emisja cząsteczek stałych PM nie może przekraczać 40 mg/m3. Ekoprojektzakłada również maksymalny poziom emisji organicznych związków gazowych OGC na poziomie 120 mgC/m3. Natomiast emisja tlenku węgla CO nie może przekraczać 1500 mg/m3, a tlenku azotu NOx – 200 mg/m3.
Przepisy te dotyczą nowych urządzeń, posiadacze kominków nie spełniających określonych w Ekoprojekciewymogów do czasu określonego w przyjętych uchwałach antysmogowych muszą wyposażyć je w Eko-filtr lub inne urządzenie zapewniające redukcję emisji pyłu.
Drewno najlepszym paliwem
Zapisy zawarte w uchwałach antysmogowych lub ich projektach jasno określają, jakich paliw nie wolno stosować w instalacjach grzewczych. Zabronione jest między innymi spalanie mułów i flotokoncentratów węglowych czy węgla brunatnego. Nowe przepisy mówią także o wilgotności drewna, którego można używać w kominkach i piecach. – Drewno musi być suche. Jego wilgotność nie może przekraczać 20%. Palić powinno się drewnem drzew liściastych sezonowanym co najmniej dwa lata, które nie wytwarza szkodliwego dymu. Wśród najlepszych gatunków należy wymienić dąb, grab, jesion czy buk. Wytwarza ono więcej ciepła, dłużej się przy tym spalając. Jest więc bardzo ekologicznym i ekonomicznym paliwem. – mówi ekspert z firmy Kratki.pl. Należy także pamiętać, że aby uniknąć dymu, drewno trzeba rozpalać metodą od góry.
Wybór wkładu kominkowego
Przepisy, o których mowa w uchwałach antysmogowych oraz Ekoprojekcie, mają na celu poprawę jakości polskiego powietrza oraz walkę z zalewającym kraj smogiem. Według ich zapisów wybór nowoczesnych urządzeń spełniających wyśrubowane normy pozwoli na cieszenie się ciepłem i niepowtarzalną atmosferą, którą dają kominki, jak również nie wpłynie na pogorszenie powietrza, którym oddychamy.
Decydując się więc na zakup kominka, należy sprawdzić przede wszytkim czy ma on certyfikat ECO - projektu. Nie warto kierować się wyłącznie ceną. Warto wybrać się do salonu kominkowego, gdzie dodatkowo uzyskamy pomoc w doborze właściwego urządzenia oraz montażu zakupionego kominka czy pieca, co również jest niezmiernie ważne z punktu widzenia ekologii jak również bezpieczeństwa użytkowników.
Niestety decydując się na zakup kominka w markecie często natrafiamy na produkty gorszej jakości, możemy kupić urządzenie, który tylko w nazwie będzie posiadał przedrostek ECO, nie ma to jednak nic wspólnego z obowiązującymi certyfikatami, raczej nie uzyskamy fachowej pomocy w doborze urządzenia, a przecież w salonach kominkowych za około 2,5 tys. zł również można zakupić wkład kominkowy spełniający kryteria Ekoprojektu.